W sobotę w godzinach porannych w Białym Jarze w Karkonoszach zeszła lawina. Wysłany tam zespół Grupy Karkonoskiej GOPR nie znalazł nikogo pod śniegiem. To zdarzenie ma charakter symboliczny, bo tego samego dnia brałam udział w otwarciu długo oczekiwanej, nowej stacji ratunkowej GOPR w Karpaczu. Bardzo potrzebny obiekt z pomieszczeniami garażowymi, magazynowymi czy ambulatorium. Oczywiście najważniejsze jest bezpieczeństwo turystów i samych ratowników.