1 Maja – Święto Pracy – Międzynarodowy Dzień Solidarności Ludzi Pracy – obchodzony od ponad wieku w wielu krajach świata. Upamiętnia ono strajk robotników w Chicago w 1886 roku. Choć w dziejach naszego kraju święto to przechodziło różne koleje losu, to jednak zawsze kojarzone było ze środowiskiem robotniczym. W okresie II RP organizowano liczne pochody i demonstracje organizacji robotniczych i partii lewicowych , podczas których uczestnicy w różnych formach wyrażali sprzeciw i niezadowolenie z położenia robotników.
   W czasach PRL organizowano tego dnia pochody pierwszomajowe , które miały upamiętniać ważne wydarzenia dla środowiska robotniczego. W latach osiemdziesiątych nielegalne demonstracje pierwszomajowe organizowała w opozycji do oficjalnych obchodów podziemna Solidarność . Obecnie Międzynarodowe Święto Pracy w Polsce ma charakter spontaniczny, pluralistyczny i wielonurtowy. Od lat swoje demonstracje organizują Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych i Sojusz Lewicy Demokratycznej oraz środowiska anarchistyczne. Demonstracjom towarzyszą pikniki, kiermasze prasy lewicowej, konferencje, dyskusje plenerowe oraz koncerty.
   Wspominamy o tym, bo to przecież nasza historia. Każdy z nas może mieć własny osąd tego święta, co nie znaczy, że powinno ono nas dzielić. Spotkajmy się razem i próbujmy porozmawiać spokojnie, bez agresji .Przed nami szczególnie trudny okres. Z jednej strony pandemia koronowirusa, z drugiej spowolnienie, nie tylko naszej gospodarki ,lecz także gospodarki światowej. Wzrasta zagrożenie bezrobociem. Wspólnie wypracujmy takie modele i programy, które pozwolą wszystkim pracownikom przejść przez ten trudny okres.

 

Konstytucja gwarantuje nam wybory powszechne, równe, bezpośrednie i tajne. Ale za tą gwarancją muszą stać ludzie, którzy w 100% zapewnią obywatelom spełnienie wymogów najwyższego aktu prawnego. W dzisiejszych okolicznościach nie ma na to szansy. Jedyną rozsądną receptą, która powinna być już wiele tygodni temu zrealizowana, biorąc pod uwagę sytuację epidemiczną i obostrzenia wprowadzane przez Radę Ministrów, jest ogłoszenie stanu klęski żywiołowej (którego przesłanki zostały de facto spełnione), a po jego zakończeniu przeprowadzenie prawdziwych wyborów z prawdziwą kampanią.
Szanse niestety pozostają niewielkie, ale mam nadzieję, że przyjdzie opamiętanie i będziemy mieć w pełni demokratyczne wybory prezydenckie.

Interpelacja Poselska

Szanowni Państwo, Od dawna mamy w Polsce potężne zagrożenie powodziowe (znam to z własnego doświadczenia, bo wiele lat mieszkałam przy wale Odry). Dziś pożar zżera Biebrzanski Park Narodowy. Płonie ok. 6 tys. ha bagiennych łąk i lasów. Czeka nas kolejna poważna susza, być może najcięższa od lat. Nie wystarczą działania doraźne. Kiedy już przezwyciężymy największe zagrożenie epidemiczne, trzeba bardzo poważnie wziąć się za gospodarkę wodną. Przede wszystkim trzeba wykorzystać suche zbiorniki retencyjne dla gromadzenia wody i utworzyć fundusz gospodarki wodnej. W tej sprawie złożona została interpelacja poselska, oczywiście przedstawię Państwu dodatkowe informacje po uzyskaniu odpowiedzi.



Szanowni Państwo.
Absolutnie jestem przeciwna udziałowi dzieci w polowaniach.Nie mam też nic wspólnego z lobby myśliwych. Jeżeli zgodziłam się na procedowanie projektu w Komisji ,to tylko dlatego,że chciałabym,aby ostatecznie wyjaśniono,czy udział w polowaniu 17-letniego (o młodszym moim zdaniem nie ma mowy) ucznia Zespołu Szkół Leśnych jest potrzebny i dopuszczalny z psychologicznego i zawodowego punktu widzenia. To nie jest moja ciekawość,to jest tylko potrzeba ostatecznego rozstrzygnięcia i zamknięcia tematu.
Z poważaniem