Jak co roku 15 sierpnia tysiące Polaków obserwowały defiladę z okazji Święta Wojska Polskiego. Ja również byłam wśród nich. Zawsze mnie cieszy aktywność rodaków, także dzieci, którzy z radością oglądają coraz lepszy sprzęt wojskowy naszej armii.
Dzisiejszy dzień to prawdziwy symbol historii naszego państwa.80 lat temu warszawiacy rozpoczęli trwającą 63 dni heroiczną walkę z niemieckim najeźdźcą. Obchody rocznicy powstania warszawskiego rozpoczęły się w tym roku kilka dni wcześniej. Wciąż odbywają się w różnych miejscach stolicy. Senat wczoraj uczcił 80-tą rocznicę swoją uchwałą, a dziś przedstawiciele władz państwa i samorządu warszawskiego składali hołd wszystkim bohaterom tego heroicznego czynu. W uroczystościach brali udział mieszkańcy, a przede wszystkim powstańcy, których jest z nami jeszcze 396-ciu.Prawdziwym zaszczytem były dla mnie rozmowy z nimi pod pomnikiem AK, gdzie wraz z przewodniczącą Parlamentarnego Klubu Lewicy składałam kwiaty.
W dniu 24 lipca, będąc na pl. Zamkowym w Warszawie, reprezentowałam panią Marszałek Senatu Małgorzatę Kidawę-Błońską na Centralnych Obchodach Święta Policji. W uroczystości wzięły udział najważniejsze osoby w Państwie, z Marszałkiem Sejmu i Premierem na czele. Niestety, Prezydent RP nie pojawił się, choć w ostatnich ośmiu latach był zawsze obecny. Dokładanie polityki do niezwykle ważnej służby, która nas obywateli chroni, jest niezrozumiałe. Dla mnie szczególnie wzruszający był moment, kiedy wręczano wyróżnienia laureatom konkursu „Policjant, który mi pomógł”. W tym roku mija 105. rocznica powstania Policji Państwowej.
W środę w Senacie odbyła się konferencja dotycząca wzmocnienia pozycji kobiet w sporcie. Dyskusja, w której uczestniczyło wiele osób m.in. minister sportu i wybitne sportsmenki Justyna Kowalczyk-Tekieli, Monika Pyrek i Katarzyna Zillmann oraz psycholog Daria Abramowicz, była bardzo merytoryczna i wskazywała, jakie zmiany są planowane w ustawie o sporcie. Kobiety osiągają wspaniałe wyniki, ale w bardzo małym zakresie uczestniczą w zarządzaniu związkami sportowymi. Obecnie tylko w 4 z 69 związków sportowych prezesami są kobiety. To musi ulec radykalnej zmianie. Planowane jest zagwarantowanie minimum 30-procentowej reprezentacji kobiet we władzach związków. Na igrzyska do Paryża jedzie więcej kobiet niż mężczyzn, ale to oni żądzą sportem w Polsce. Zawodniczki będą też wspierane w ciąży i będąc młodymi mamami. Pojawił się także temat przeciwdziałania dyskryminacji i przemocy wobec wszystkich sportowców, niezależnie od płci i wieku.