W środę w Senacie odbyła się konferencja dotycząca wzmocnienia pozycji kobiet w sporcie. Dyskusja, w której uczestniczyło wiele osób m.in. minister sportu i wybitne sportsmenki Justyna Kowalczyk-Tekieli, Monika Pyrek i Katarzyna Zillmann oraz psycholog Daria Abramowicz, była bardzo merytoryczna i wskazywała, jakie zmiany są planowane w ustawie o sporcie. Kobiety osiągają wspaniałe wyniki, ale w bardzo małym zakresie uczestniczą w zarządzaniu związkami sportowymi. Obecnie tylko w 4 z 69 związków sportowych prezesami są kobiety. To musi ulec radykalnej zmianie. Planowane jest zagwarantowanie minimum 30-procentowej reprezentacji kobiet we władzach związków. Na igrzyska do Paryża jedzie więcej kobiet niż mężczyzn, ale to oni żądzą sportem w Polsce. Zawodniczki będą też wspierane w ciąży i będąc młodymi mamami. Pojawił się także temat przeciwdziałania dyskryminacji i przemocy wobec wszystkich sportowców, niezależnie od płci i wieku.