Mam nadzieję, że wczorajszy protest pracowników transgranicznych w Bogatyni przyniesie oczekiwany efekt. Osoba mieszkająca w odległości 15 km od swojego miejsca pracy nie może pokonywać codziennie tam i z powrotem nawet 350-400 km. Otwarcie dla pracowników przejść Sieniawka-Zittau, Bogatynia- Kunratice czy Zawidów-Frydlant jest obowiązkiem naszego państwa. Oby wczorajsze rozmowy z osobami mającymi wpływ na wprowadzenie odpowiednich procedur, w tym moja rozmowa, zaowocowały jak najszybszym podjęciem decyzji, oczywiście rozsądnej i zapewniającej odpowiednią kontrolę. „Rozmrażanie” gospodarki to nie tylko kolejne globalne wyzwania, ale może przede wszystkim rozwiązywanie codziennych problemów wielu Polaków.