W czwartek miała miejsce uroczystość ślubowania aplikantek i aplikantów Izby Adwokackiej w Warszawie. To początek drogi młodych prawników, którzy chcą rozwijać swą karierę jako członkowie palestry. Wydarzenie uświetnił swym wykładem prawdziwy autorytet prof. Mirosław Wyrzykowski. Młodym ludziom towarzyszyli członkowie rodzin, a informacja o objęciu przez Węgry opieką azylową posła Marcina Romanowskiego może stać się dla aplikantów elementem poszerzania wiedzy.
Ten tydzień to już okres przedświąteczny, więc też czas spotkań w różnych gremiach. Uczestniczyłam m.in. w spotkaniu organizowanym przez Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” z udziałem wielu działaczy polonijnych. To zawsze dobra okazja do rozmów o wsparciu Polonii i Polaków za granicą. W środę w Senacie miało miejsce przekazanie przez harcerzy Betlejemskiego Światła Pokoju, które w tym roku, z uwagi na trwającą wojnę na Bliskim Wschodzie, ruszyło z Austrii. Dziś opłatkiem podzielili się parlamentarzyści. Te zdarzenia to oczywiście polska tradycja, a dobrze by było, gdyby wymienianie się uśmiechem nie stanowiło tylko standardowego zachowania. Ważne jest to, by tegoroczne hasło harcerzy „Kochaj czynem” było przez nas wszystkich realizowane, w tym przez polityków.
Dziś Rada Krajowa Lewicy dokonała wyboru kandydatki na urząd Prezydenta RP. Głosowanie było niepotrzebne, bo zrobiliśmy to przez aklamację. Magdalena Biejat ma ogromne wsparcie w naszym środowisku, co było widać podczas obrad, i później na konwencji partii, gdy przedstawiano jej kandydaturę, i kiedy sama zabierała głos. Jak usłyszałam niedawno od młodego mężczyzny, który nie jest związany z polityką „najwyższy czas, żeby prezydentem naszego kraju została kobieta”. Magda powiedziała, że kampania to ruch ludzi, którzy wierzą, że Polska może być lepsza, bardziej równa, sprawiedliwa. Walczmy o zwycięstwo naszej kandydatki!
Wczoraj w Senacie odbyła się plenarna sesja inauguracyjna Światowego Zjazdu Liderów Młodej Polonii. Uczestniczyło w niej ponad 100 osób z 20 krajów, m.in. z Kanady, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Rumunii, Ukrainy, Kazachstanu. Przyszłość Polonii zależy przede wszystkim od środowiska młodzieży. Bardzo ważne jest także połączenie doświadczenia osób starszych z pomysłami młodych. Na świecie żyje ok. 20 mln ludzi, przyznających się do polskości. Trzeba robić wszystko, by oni promowali nasz kraj, naszą gospodarkę, kulturę, tradycję. Młodzi powinni doskonalić język polski, bo to pierwszy krok do kontaktów, czego osobiście wczoraj doświadczyłam, rozmawiając z młodymi mężczyznami z Kanady.