W dniu 24 lipca, będąc na pl. Zamkowym w Warszawie, reprezentowałam panią Marszałek Senatu Małgorzatę Kidawę-Błońską na Centralnych Obchodach Święta Policji. W uroczystości wzięły udział najważniejsze osoby w Państwie, z Marszałkiem Sejmu i Premierem na czele. Niestety, Prezydent RP nie pojawił się, choć w ostatnich ośmiu latach był zawsze obecny. Dokładanie polityki do niezwykle ważnej służby, która nas obywateli chroni, jest niezrozumiałe. Dla mnie szczególnie wzruszający był moment, kiedy wręczano wyróżnienia laureatom konkursu „Policjant, który mi pomógł”. W tym roku mija 105. rocznica powstania Policji Państwowej.
W środę w Senacie odbyła się konferencja dotycząca wzmocnienia pozycji kobiet w sporcie. Dyskusja, w której uczestniczyło wiele osób m.in. minister sportu i wybitne sportsmenki Justyna Kowalczyk-Tekieli, Monika Pyrek i Katarzyna Zillmann oraz psycholog Daria Abramowicz, była bardzo merytoryczna i wskazywała, jakie zmiany są planowane w ustawie o sporcie. Kobiety osiągają wspaniałe wyniki, ale w bardzo małym zakresie uczestniczą w zarządzaniu związkami sportowymi. Obecnie tylko w 4 z 69 związków sportowych prezesami są kobiety. To musi ulec radykalnej zmianie. Planowane jest zagwarantowanie minimum 30-procentowej reprezentacji kobiet we władzach związków. Na igrzyska do Paryża jedzie więcej kobiet niż mężczyzn, ale to oni żądzą sportem w Polsce. Zawodniczki będą też wspierane w ciąży i będąc młodymi mamami. Pojawił się także temat przeciwdziałania dyskryminacji i przemocy wobec wszystkich sportowców, niezależnie od płci i wieku.
W czwartek 4 lipca miało miejsce uroczyste posiedzenie Senatu, które odbyło się w 35 rocznicę pierwszego posiedzenia po wyborach 4 czerwca 1989r. Po odegraniu przez orkiestrę wojskową hymnu państwowego przemówienia wygłosili Marszałek Senatu, Prezydent RP i Marszałek Sejmu. Senat I kadencji jest symbolem wywalczonej bezkrwawo wolności, która dała rzeczywisty początek dokonującym się w Polsce przemianom.
Trzeciego lipca odwiedziłam w towarzystwie prezesa ZASP Krzysztofa Szustera Dom Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie. To ważne miejsce, w którym w bardzo dobrych warunkach mieszka blisko 50 artystów. Są pod szczególną opieką, w pięknym otoczeniu. To też historyczne miejsce, gdzie w czasie stanu wojennego przebywał ksiądz Jerzy Popiełuszko. Jesteśmy zobowiązani jako Polacy do tego, aby dbać o naszych artystów. Mam nadzieję, że ostatni problem czyli przysługujące im tantiemy zostanie mądrze I do końca rozwiązany.